Holowanie pilocika

Z holowaniem pilocika jest trochę trudniej niż z przyssaniem. Jeśli rzucasz pilocik i nic się nie dzieje, należy obejrzeć się i sprawdzić, dlaczego spadochron się nie otworzył. Jeśli zobaczysz pilocik stojący pionowo, na naprężonej tasiemce – oznacza, że właśnie masz holowanie pilocika.

pilotchuteinow

Powodem holowania może być np. sfatygowany pilocik lub kill-line, zbyt ciasna pętelka zamykająca (loop) w stosunku do konfiguracji skoku czy wielkości pilocika, złe dopasowanie wielkości czaszy do pokrowca itp. Również skoki typu hop&pop (czyli z natychmiastowym otwarciem po wyjściu z samolotu) sprzyjają holowaniu pilocika, ponieważ skoczek nie osiąga w nich prędkości granicznej, co ma bezpośrednie przełożenie na siłę pilocika wyciągającego paczkę z czaszą.

Sposób postępowania dla skoczków uczniów

Jeśli jesteś skoczkiem uczniem, nie musisz się zastanawiać, co należy zrobić. Procedura jest prosta i na pewno uczyłeś się o niej na swoim kursie AFF:

  1. Wyczepiamy spadochron główny.
  2. Otwieramy spadochron zapasowy.

Sposób postępowania dla skoczków zaawansowanych

Jeśli jesteś skoczkiem zaawansowanym (dla uproszczenia przyjmijmy – takim, który otwiera spadochron na 1000 m.), masz mniej czasu na podjęcie decyzji niż skoczkowie uczniowie otwierający na 1500 m. Dlatego też warto, żebyś przemyślał postępowanie w przypadku holowania pilocika. USPA, która jest największą organizacją spadochronową na świecie, opisuje dwie możliwe metody postępowania.

  1. Otwieramy spadochron zapasowy lub
  2. Wyczepiamy spadochron główny i otwieramy zapasowy.

Musisz jednak wiedzieć, że niezależnie od tego, którą metodę wybierzesz, zawsze istnieje ryzyko, że w momencie otwarcia spadochronu zapasowego, jednocześnie zacznie ci się otwierać spadochron główny.

Jeśli zdecydujemy się na metodę pierwszą i jedynie otworzymy spadochron zapasowy, a w tym samym momencie zacznie otwierać nam się spadochron główny, przechodzimy z jednej sytuacji awaryjnej w drugą, czyli mamy jednocześnie otwarte dwa spadochrony. Wtedy postępujemy zgodnie z konfiguracją, o której możesz poczytać w odpowiednim dziale tej strony.

Jeśli jednak zdecydujemy się na metodę drugą, czyli wyczepienie spadochronu głównego i otwarcie zapasowego, również czasza główna może zacząć się otwierać. Wtedy jednak nie mamy żadnej kontroli nad procesem oddzielania się czaszy głównej, możemy więc jedynie liczyć na to, że odseparuje się ona bezkolizyjnie i nie splącze się z zapasem.

UPSA zaleca metodę pierwszą, podobnie my skłaniamy się ku tej metodzie. Jednak każdy samodzielny skoczek powinien sam zdecydować, która procedura go najbardziej przekonuje.

Niezależnie jednak od wybranej metody pamiętaj, by nigdy nie sięgać ręką do tasiemki łączącej paczkę z pilocikiem, gdyż efektem takiego działania może być…

Podkowa

Comments

comments